czwartek, 9 maja 2013

Dziennik Podróży


Dzień 1
Dziś po powrocie mojego przełożonego pana Fogga pomyślałem, że będzie to moja najlepsza praca, ponieważ pan Fogg Wyglądał normalnie. Jednak po tym co powiedział pomyślałem, że oszalał. Powiedział mi ,, wyruszamy w podróż dookoła świata”. Myślałem, że zemdleje ale nie mogłem się sprzeciwić. Więc poszedłem do góry i zaczołem się pakować. Kiedy chciałem zapakować całą moją szafę wszedł pan Fogg i powiedział, żebym tylko zapakował tylko skarpetki i koszule, a resztę kupimy po drodze. Po spakowaniu się poszedłem do pokoju pana Fogga i też go spakowałem. Po spakowaniu mnie i pana Fogga podeszliśmy do sejfu pana Fogga by spakować pieniądze. Pan Fogg wziął strasznie dużo pieniędzy. Aż walizka zrobiła się ciężka. Po chwili byliśmy już na dworcu w Londynie w pociągu do Suezu. Teraz siedzę z Panem Foggiem w naszym przedziale i mam nadzieje, że podróż będzie spokojna i udana.


Dawid

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz