Dziś po
powrocie mojego przełożonego pana Fogga pomyślałem, że będzie to moja najlepsza
praca, ponieważ pan Fogg Wyglądał normalnie. Jednak po tym co powiedział
pomyślałem, że oszalał. Powiedział mi ,, wyruszamy w podróż dookoła świata”.
Myślałem, że zemdleje ale nie mogłem się sprzeciwić. Więc poszedłem do góry i zaczołem
się pakować. Kiedy chciałem zapakować całą moją szafę wszedł pan Fogg i
powiedział, żebym tylko zapakował tylko skarpetki i koszule, a resztę kupimy po
drodze. Po spakowaniu się poszedłem do pokoju pana Fogga i też go spakowałem.
Po spakowaniu mnie i pana Fogga podeszliśmy do sejfu pana Fogga by spakować
pieniądze. Pan Fogg wziął strasznie dużo pieniędzy. Aż walizka zrobiła się
ciężka. Po chwili byliśmy już na dworcu w Londynie w pociągu do Suezu. Teraz
siedzę z Panem Foggiem w naszym przedziale i mam nadzieje, że podróż będzie
spokojna i udana.
Dawid
Dawid
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz